| Damian |
| Aktywny |
|
| |
| Dołączył: 06 Cze 2006 |
| Posty: 158 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
| Skąd: Zabrze |
|
|
 |
|
 |
|
OK, nic się nie stało, ale nizrozumiałeś intencji. Nie robię sobie jaj z reprezentacji. Poprostu wyrażam swoją opinię i uważam iż naszym chłopcom przydała by się jakaś silna motywacja do lepszego działania. Ja również chciałbym, abyśmy pokazali się z jak najlepszej strony, ale niestety, wątpię w to, aby osiągnęli jakiś sukces. Przynajmniej ćwierćfinał... naprawdę by cieszył. A skoro Sz.P.Janas wystawił skład, który nie może przejść przez myśl większości (o ile nie wszystkich) kibiców, to jak tu być poważnym. Sam trener nie był poważny decydując się na taki skład. Choć napisałem to, co napisałem, chciałbym się mylić.
Pozdrawiam. |
|
( a mialo byc tak pieknie a tu co okazalo sie ze to bylo jedna wielka lipa kazdy byl przyszykowany na wysoka wygrana Polakow a tu co?? a tu sory ze sie tak wyraze gowno wydaje mi sie ze moje slownictwo jest wytlumaczalne przecierz przegralismy z Ekwadorem 2:0 gralismy jak ostatnie lajzy nawet niezabardzo pokazal sie Ebia zeby tym Ekwadorczykom Polamaly sie nogi, nasi pilkarze w koncowce jak zostali wprowadzeni Brozek i Jelen przynajmniej stac ich bylo na strzelanie w slupki............. ten sedzia japonczyk mial oczy skosne i niewidzial jak byl gool szmata durna